Wciągająca opowieść o największym błędzie w historii.
Nadszedł czas, żeby spojrzeć na to, co wydarzyło się w latach trzydziestych na nowo. Aby otworzyć oczy. Tym bardziej, że niektóre ówczesne zagrożenia odżyły.
W pochmurne wrześniowe popołudnie 1938 roku Neville Chamberlain wysiadł z samolotu na lotnisku z Heston i ogłosił, iż jego wizyta u Hitlera pozwoliła uniknąć największego kryzysu w historii. Niecały rok później Niemcy napadły na Polskę i rozpoczęła się II wojna światowa. Tim Bouverie – jeden z najbardziej obiecujących historyków młodego pokolenia (rocznik ’87) – pisze fascynującą, nową opowieść o katastrofalnych latach niezdecydowania, nieudanej dyplomacji i walk parlamentarnych, które umożliwiły nazistowską dominację w Europie.
Uspokojenie, konsekwentne wypieranie i naiwna wiara w to, że „przysadzistego, niskiego Austriaka z anemicznym uściskiem dłoni, rozbieganymi brązowymi oczami i wąsikiem w stylu Charliego Chaplina” można w nietrudny sposób ugłaskać, okazały się największym błędem brytyjskiej elity społeczno-politycznej XX wieku. Celem książki jest próba zrozumienia, jak do tego doszło. Choć czyta się ją jak thriller, od którego trudno się oderwać, książka oparta jest na bogatych materiałach historycznych (niektórych pierwszy raz ujawnionych). A recenzenci z podziwem określają ją pierwszym tak wszechstronnym omówieniem założeń polityki ‘appeasementu’.