Wśród wielu pisanych źródeł historycznych doby staropolskiej niewątpliwie do ciekawszych należą te o charakterze epistolograficznym. Ich treść, bardzo często nacechowana obfitym subiektywizmem, niesie głównie niemało danych, których nie da się odnaleźć w innych źródłach.
Do takich interesujących zbiorów należą listy Stanisława Karwowskiego, generalnego plenipotenta Izabeli Branickiej, siostry Stanisława Augusta Poniatowskiego i żony kasztelana krakowskiego Jana Klemensa Branickiego, pisane przez niego w latach 1771–1788.
Wydawać by się mogło, iż nie znajduje się w nich nic poza zwięzłymi informacjami na temat spraw prawno-posiadajątkowych i gospodarczo-finansowych kasztelanowej krakowskiej. Nic bardziej mylnego. Autor listów barwnym językiem i nierzadko ze swadą, jakiej nie powstydziłby się sam Jan Chryzostom Pasek, rysuje w nich tętniący życiem obraz środowiska białostockiego dworu i latyfundium Izabeli Branickiej, staropolskiej palestry i mechanizmów jej działania, podlaskiej szlachty, w końcu codzienności magnackiego oficjalisty reprezentującego prawno-majątkowe, i nie tylko, interesy królewskiej siostry.