Praca położnej w londyńskim szpitalu dawała Florence dużo satysfakcji. Jej życie osobiste pozostawiało jednak mnóstwo do życzenia; nie miała szczęścia do mężczyzn. Pewnego dnia zgodziła się towarzyszyć ciężarnej przyjaciółce w trakcie spotkania z Hazinem, bratem jej kochanka szejka. Przyjaciółka jednak się nie pojawiła, a Flo niespodzianie spędziła z Hazinem miły wieczór. I cudowną noc. Tuż przed świętami otrzymała zaproszenie do pałacu w ojczyźnie braci, by asystować lekarzowi podczas porodu przyjaciółki. Miała też uczestniczyć w uroczystości otwarcia skrzydła onkologicznego w miejscowym szpitalu. Przyjęła zaproszenie, licząc na to, że spotka tam Hazina...