Dlaczego duża miłość? Bo wielką może być tylko miłość nieszczęśliwa, miłość bez happy endu, kiedy trzeba tej drugiej osobie pozwolić odejść, choć serce krwawi, a wnętrzności rozrywa miecz Ananke – bogini Losu – który sobie sam wybrałem, bo nie chciałem zniszczyć życia tej drugiej najukochańszej istocie pod słońcem. Czy miłość ćpuna może być szeroka? Otóż tak. Ćpunami zostawali zwykle ludzie nieprzystosowani – czujący mocniej i kochający intensywniej. Związki ćpuna z ćpunką były najtrwalszymi pod słońcem. Pamiętam te godzinne rytuały poszukiwania – przez znajome mi związki ćpunów – drożnego kanału, aby podać sobie kompot. To było straszne – te ich kwilenia i pełne zwątpienia rozczarowania, kiedy nie udawało się wejść w żyłę. Kim byłem wtedy w sześcioletnim związku z Artemidą? Jej zbawcą. Nie pozwoliłem jej uzależnić się od narkotyku, aby nie była tą drugą połówką w mojej ćpuniarskiej układance... Mirek konieczny PATRONAT MEDIALNY: TwojaKultura.pl Mirek konieczny Urodził się 23 VII 1964 – a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany – Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych realnych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte – lata wybuchu kultury dzieci kwiatów – związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu – jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z „Dżemu" – powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. Angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych – od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie „Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", poprzez Jarosław, gdzie był poddany linii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, lecz przerzucenie się na najtańszy typ narkotyku metkatynon – przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w sporych dawkach wywołuje „locura manganica" – szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a staranniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej „Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak dużo szczęścia – PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół.dzięki czemu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wyśmienity wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek: „Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), „Sen o Victorii" (2009), „Czarodziej z Łanowej" (2011).
Tytuł Moja wielka miłość Autor Mirek konieczny Język polski Wydawnictwo Wydawnictwo e-bookowo ISBN 978-83-7859-053-8 Rok wydania 2012 liczba stron 49 Format mobi, epub, pdf