Debiutancki tomik utrzymany w dość ponurym, wprost depresyjnym tonie, pokazujący pewnego rodzaju sentyment wobec śmierci, a jednocześnie strach przed nią; uwypuklający wewnętrzny konflikt człowieka niemogącego odnaleźć się w społeczeństwie, ale także we własnych, niejednokrotnie skłóconych myślach. W Niepogodzie ducha Autor podejmuje rozmaitą, choć powiązaną ze sobą dużą dawką pesymizmu albo choćby sarkazmu, tematykę – od rozważań egzystencjalnych do niespełnionej miłości, czychoćby myśli samobójczych.