Kolejna Olimpiada Szachowa odbyła się w Szwecji, a opiekę nad imprezą roztoczył król Gustaw V. Rekord warszawski nie został pobity i w Skandynawii zameldowało się dziewiętnaście zespołów. Przy stolikach szachowych ujrzano wspaniałych szachistów jugosłowiańskich: weterana Kosticia, młode wschodzące „gwiazdy" w osobach Pirca i Trifunovicia.
Na czele zespołu polskiego stanął ponownie Tartakower. Frydman P. I Najdorf zamienili się szachownicami względem Olimpiady warszawskiej. Po przerwie znów zagrali Appel i Regedziński. Nad wyraz silnie prezentowała się ekipa USA!
Główni faworyci wystąpili w składzie: Reshevsky, Fine, Kashdan, weteran Marshall i Horowitz. Oprócz ekipy USA, za faworytów uważano oczywiście Szwecję, Polskę, Czechosłowację, Jugosławię i zespół Węgier.
niespodziewanki można było oczekiwać po zespole Holandii. Olimpiada w Sztokholmie wyróżnia się wyjątkowo wyrównaną walką wśród drużyn z pierwszej dziesiątki i potwierdza - po raz kolejny - doskonałą formę Polaków.