Książka jest poświęcona przygodom realizm u – jednej z najważniejszych, a zarazem najszczególniej niełatwych i kontrowersyjnych kategorii w historii literatury. Ewa Paczoska przypomina formuły realizmu, które proponowali pisarze pod koniec XIX wiek u, wskazując drogi przemian realizmu w kolejnym stuleciu. Autorka zanurza się w czas powstania powieści, przywołuje doświadczenia jej ówczesnych czytelników, sięga do literatury i prasy tamtej epoki. Oferuje także wycieczkę w przyszłość i nowe spojrzenie na realizm z punktu widzenia estetyki współczesnego performance’u. W pierwszej części książki autorka ukazuje, jak pisarze przełomu XIX i XX wieku borykają się z nowymi pytaniami o status realności, wynikającymi z doświadczeń postępowego podmiotu i z faktu, że przedstawienia realistyczne wykorzystuje w coraz większym stopniu literatura modna. Głównymi bohaterami są tu Bolesław Prus i Henry James (jako pisarze i autorzy refleksji z kręgu teorii powieści), którzy przeprowadzają w swej twórczości specyficzne „lekcje uważności” – jako przeciwwagę dla uwagi rozpraszanej przez nowoczesną kulturę miejską (cechującej się nadmiarem znaków), a równocześnie ściśle kontrolowanej poprzez systemy władzy politycznej oraz ekonomicznej. Celem artystów było poszukiwanie tego, co przeoczane poprzez widowiska „uwagi” organizowane poprzez społeczeństwo spektaklu i dyktowane przez dysponentów kultury, także poszukiwanie tego, co ukrywa się poza obrębem oficjalnych dyskursów. Analizując „lekcje uważności”, autorka przywołuje zarówno pisarzy kojarzonych raczej z „tradycyjnym” realizmem, jak i tych, którzy zaistnieli w historii literatury jako radykalni eksperymentatorzy i burzyciele powieściowej formy. Dla nich wszystkich, zdaniem autorki, ważny pozostaje imperatyw prawdy. Nie opuszczają oni obszaru realizmu, tylko wciąż, w różnorodnych kierunkach, powiększają jego pole i testują jego granice. Program nowego realizmu, który oferują Prus i James, zmierza od formuły „reprezentacji” do formuły „obecności”. Ta sugestia wskazuje już drogi przemian realizmu w XX wieku. Część II książki, Poszerzanie obszaru, zaczyna się od szkiców ilustrujących borykanie się z problematyką realności na początku XX wieku na przykładzie fenomenu panoramy i prób jej literackiego dopełnienia. U schyłku wieku XIX powieść traktuje się często, także w polskiej krytyce literackiej, jako wzór przebrzmiały, bo związany z kanonem realizmu. Odchodzi się od modeli klasycznej powieściowej fabuły, zmienia status „zdarzenia”, porzuca reguły gry z czytelnikiem. Jednocześnie powieść wciąż pozostaje podstawowym (mimo młodopolskiej kariery dramatu, poezji i powszechnej praktyki międzyrodzajowych mieszanek) gatunkiem umożliwiającym realizację fundamentalnych zadań poznawczych literatury: tych związanych z odkrywaniem tajemnic psychiki i tych skierowanych w stronę demistyfikacji społecznych stereotypów. Najradykalniejsi z destruktorów wzorców prozy realistycznej (Tadeusz Miciński, Karol Irzykowski) powieściowość negują i kompromitują, aby do niej powracać. Powieściowość łączy się bowiem z poszukiwaniem tak ważnej dla modernistów „całości” – w sensie kompozycyjnym i filozoficznym. Następnie przedmiotem refleksji są: międzywojenne rozpoznawanie realizmu jako metody twórczej, eksperymenty realistów tego czasu (na przykładzie Karola Irzykowskiego i Virginii Woolf), zmaganie się z kategorią demonstrujelności świata (które autorka analizuje, przywołując utwory zapisujące doświadczenia I wojny światowej i powojennej „normalności”). Aneks zawiera dwa szkice o epopei. W rozdziale zatytułowanym Zamiast zakończenia autorka prezentuje przygody realistów z grupy „Przedmieście” w rzeczywistości PRL-u. Uwagi końcowe kierują ku współczesnej poetyce performance’u – ta forma sztuki organizuje dziś „lekcje uważności” podobne do tych, które proponowali czytelnikowi modernistyczni powieściopisarze.