Internetowe manipulacje nigdy dotąd nie były tak skuteczne, nie trafiały tak celnie i jeszcze nigdy nie byliśmy wobec nich tak bezbronni. Algorytmy sprawiają, że internet zmienia się w strefę cyberwojen o naszą przyszłość.
Ukrywający się za kilkoma linijkami komputerowego kodu napastnicy mogą zmienić wynik wyborów, powalić na kolana gospodarkę kraju albo zniszczyć komuś życie. Te same algorytmy, które powodują, że nasz świat stał się komfortowojszy, otwierają drzwi dla zupełnie nowych zagrożeń. Fake newsy to tylko początek. Już Alvin Toffler ostrzegał przed "bitwami, które nie zdarzyły się nigdy, albo spotkaniami na szczycie, których transmisja przedstawia fałszywie, jak przywódca innego kraju odrzuca nasze pokojowe propozycje.
Dziś ceny akcji nieraz zależą od tego, co powie prezes danej spółki czy przedstawiciel Banku Centralnego. Dzięki fałszującym rzeczywistość programom nigdy już nie będziesz mieć pewności, że coś z pewnością się wydarzyło, chyba że byłeś tego świadkiem. Potencjał łobuzerki jest oczywisty – napisał analityk gospodarczy Patrick Watson na łamach Business Insider.
W tym kontekście pojawiające się w mediach społecznościowych nagrania wideo, w których efektywnie zmanipulowano wypowiedzi polityków startujących w polskich wyborach samorządowych w 2018 r., można traktować jak niewinną zabawę i możliwą przygrywkę do tego, co dopiero nadejdzie.
W książce "Strefy cyberwojny" Agata Kaźmierska i Wojciech Brzeziński produktywnie prowadzą nas przez świat wirtualnych zagrożeń i wskazują jak ich unikać.
Mechanizmy, które miały porządkować, usprawniać i ulepszać nasz świat, służą dziś psuciu go w niewyobrażalnej skali. A my wikłamy się w to poprzez własną, przyjemną nieświadomość. Książka Kaźmierskiej i Brzezińskiego to terapia szokowa: czytelnikowi, gdy już po lekturze dojdzie do siebie, pozostawia w ręce najważniejsze narzędzie do naprawiania świata – wiedzę.
Michał Kuźmiński, zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego", współautor powieści etnokryminalnych
Strefy cyberwojny to książka o tyle nietypowa, że napisana poprzez dziennikarzy, lecz z rzadkim współcześnie zacięciem do pogłębionej analizy, korzystania ze źródeł, a przy tym wciąż szczególnie dostępnie napisana. Cieszę się, iż ta książka powstała, i jestem przekonany, że wielu czytelnikom i czytelniczkom przybliży problemy współczesności łatwiej niżeli analizy naukowe, a równocześnie z głębszą refleksją aniżeli ta oferowana we współczesnych mediach. Serdecznie zachęcam do lektury!"
Prof. Dr hab. Dariusz Jemielniak, kierownik katedry MINDS (Management in Networked and Digital Societies), Akademia Leona Koźmińskiego