Dwudziestka kontraktowych łowczych, włączona w strukturę ośrodka weterynaryjnego opłacana ze specjalnego funduszu poprzez zarząd elektrowni.
Zadanie: czyścić strefę z niebezpiecznych zwierząt.
Jedna z najgorszych bestii to Szary czarnobylski. Niektóre osobniki dorastają do metra w kłębie, osiągając przy tym wagę siedemdziesięciu i więcej kilogramów.
Nie tracą przy tym nic z prędkości i zwinności mniejszych pobratymców.
Za takie okazy naukowcy płacą najwięcej.
Dwóch doświadczonych myśliwych wyrusza żeby przeczesać opuszczone wsie i pełne dzikiej zmutowanej zwierzyny bezdroża zony.
standardowa wyprawa myśliwska wysłużonym radzieckim traktorem zmienia się w dramatyczną walkę o życie.
Najpierw w zagrodzie Hawryłów, niemal giną zaskoczeni przez byłych mieszkańców niebędący już ludźmi, a potem wezwani na pomoc swoi obdzielają ich ołowiem- każdego wedle zasług.
Nowa odsłona pisanej przez Polaków historii S.T.A.L.K.E.R. A
Rosjanie mogą się pomału od nas uczyć.