Jewgienij Nikołajew to jeden z najsłynniejszych rosyjskich strzelców wyborowych. Przypisuje mu się 324 zestrzelenia, przeważnie wykonane w trakcie pierwszej zimy obrony Leningradu 1941/1942.
Wspomnienia Nikołajewa, wydane po raz pierwszy w Związku Radzieckim w latach osiemdziesiątych XX wieku, nie są wolne od ideologicznych uprzedzeń. Sam Nikołajew służył w jednostce NKWD. Usprawiedliwia więc wszelkie posunięcia komunistycznej Rosji. Nie kryje swej pogardy dla przeciwnika. Gloryfikuje radzieckiego żołnierza, który głodny i zmarznięty stawiał czoła wrogowi ukrytemu w wygodnych, wręcz wygodnych okopach połączonych przewodami telefonicznymi.
sporo miejsca poświęca snajperskiemu rzemiosłu. Opisuje długie godziny obserwacji, podczas których musiał leżeć bez ruchu na siarczystym mrozie, żeby w końcu dopaść wroga śmiertelnym strzałem.
Spisane przez Nikołajewa wspomnienia są nieszablonowym zapisem przeżyć żołnierza w trakcie najistotniej zaciętych zmagań pomiędzy Armią Czerwoną a Wehrmachtem w czasie II wojny światowej. Pomagają zrozumieć, co to znaczy być strzelcem wyborowym, i docenić wkład snajperów – tej żołnierskiej elity – w obronę Leningradu.
Jewgienij Adrianowicz Nikołajew, urodzony w 1920 roku w Tambowie. Jako młody mężczyzna pracował w teatrze przy projektowaniu dekoracji. Został powołany do armii we wrześniu 1940 roku, gdzie trafił do oddziału strzelców wyborowych. W 1942 roku został przeniesiony do kontrwywiadu – pracował jako śledczy w strukturach Smiersz w swojej dywizji. Doszedł aż do Berlina i choćby złożył swój podpis na ścianie Reichstagu. Dosłużył się stopnia kapitana gwardii. Po wojnie pracował w gazecie „Tambowska Prawda”. Zmarł w 2002 roku.