"Adam Gryziewicz spotyka kobietę swych marzeń, lecz zostaje przez nią źle zrozumiany i nagle z dentysty musi przeistoczyć się w romantycznego artystę malarza.
Sprawa jest skomplikowana, ponieważ powinien dysponować pracownią, w dodatku zobowiązał się przecież do wykonania portretu, choć nie potrafi rysować. Jego wybranka, Ewa, to bystra osóbka, która na dodatek ma mnóstwo na głowie. Musi odnaleźć złodzieja zaginionego obrazu, uchronić brata przed zawarciem małżeństwa z pewną zołzą, wyswatać nieśmiałą przyjaciółkę i zrobić z niej zmysłową femme fatale, a przeważnie chce dać pstryczka w nos zapatrzonemu w siebie pseudoartyście.
Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy zza grobu odzywa się prababcia Matylda…"