Dziewiętnastoletni Cromwell Dean jest wschodzącą gwiazdą muzyki. Uwielbiają go tysiące, choć tak naprawdę nikt go nie zna. W końcu pojawia się dziewczyna w fioletowej sukience, która potrafi przebić się poprzez nieprzenikniony mur.
Kiedy Cromwell porzuca Anglię, aby studiować muzykę w upalnej Karolinie Południowej, nie liczy na możliwość ponownego spotkania z dziewczyną. I bez dwóch zdań nie spodziewa się, że myśl o niej utkwi w jego głowie, niczym nieprzerwanie powtarzająca się piosenka.
Dla Bonnie Farraday muzyka jest całym życiem. Dziewczyna zapisuje każdą nutę w sercu. Dostrzega, iż Cromwell ucieka przed swoją przeszłością. Próbuje trzymać się od niego z daleka, lecz coś sprawia, iż ciągle do niego wraca.
Bonnie jest kolorem w jego ciemności, Cromwell jest biciem jej serca.
Kiedy na jej życie pada cień, chłopak musi zdecydować, czy zostać jej światłem. Wyłącznie on umie to zrobić. Musi pomóc dziewczynie odnaleźć dawno zaginioną w jej kruchym sercu melodię. Musi dodać jej sił za pomocą symfonii, którą wyłącznie on potrafi skomponować.
Symfonii nadziei.
Symfonii miłości.
Symfonii asygnowanej tylko dla niego i dla niej.