Życie z długami jest bardzo niełatwe. Nikt, kto tego nie doświadczył, nie jest w stanie zrozumieć, albo nawet wyobrazić sobie codziennego strachu, jakiego doświadcza dłużnik.
Takie życie może przytłoczyć, wpędzić w ciężką depresję i już na za każdym razem pozbawić siły, radości i nadziei.
Dłużnik czuje, że jego życie już do niego nie należy, że nie ma wpływu, na to, co się dzieje i iż nic dobrego go już nie czeka.
Jest to życie niewolnika, albo jak w czasie okupacji - nie, nie jest to przesada, długi i problemy finansowe są na szczycie największych stresów, tam właśnie, gdzie są także doświadczenia wojenne.
Czy to jest korzystne dla wierzyciela?
nawet jeśli wyjść z założenia, że dłużnik sam sobie na takie życie zasłużył, taka sytuacja nie służy ponadto wierzycielowi.
Tak zaszczuta i przestraszona osoba nie jest w stanie prędko i wydajnie spłacić swych długów.
Wyrośliśmy w jakiejś dziwnej tradycji negatywnej motywacji: jak nie zjesz to nie wyjdziesz na dwór, jak nie poprawisz ocen to szlaban na komputer. Nauczyliśmy się, że na dzieci działają kary i straszenie.
Już jako rodzice boimy się, iż motywowanie dzieci nagrodami, może je rozpuścić i sprawi, iż będą się starać jedynie dla nagrody. A czy w takim razie jest w porządku, żeby dzieci starały się ze strachu przed karą?
jednakowo działa cały system windykacji i egzekucji. To jasne, iż te organy nie mogą nas klepać po plecach,niejednokrotnie zastanawiam się, czy zdają sobie sprawę, co robią z ludzkim życiem? iż już na zawsze niszczą w człowieku nadzieję, radość i dumę z siebie i własnych dokonań? że po kilku latach kontaktu z windykatorami i komornikami, dłużnik nie jest tym samym człowiekiem, że zostanie mu odebrane dużo więcej aniżeli jego majątek?
Wiem, że nie ma korzystnego rozwiązania, bo system musi uwzględniać w dodatku osoby nieuczciwe. Dlatego to my, dłużnicy, musimy zadbać o siebie, swoje zdrowie psychiczne i fizyczne i chronić nasze prawo do szczęśliwego życia.
Od jutra nie biorę!
To poradnik na temat, jak żyć z długami.
Są tu 34 wskazówki:
jak przestać się bać
jak rozmawiać z wierzycielami,
jak zachować dobre zdrowie
jak cieszyć się życiem, śmiać na co dzień
jak pozostać sobą
jak czerpać największą przyjemność z nagradzania siebie i skąd brać te nagrody
jak obchodzić się z niepokaźnymi kwotami
jak być równorzędnym partnerem w każdej rozmowie
jak zachować albo odzyskać poczucie własnej wartości.
i mnóstwo innych rad, JAK ŻYĆ Z DŁUGAMI.
UWAGA
Wszystkie poradniki - w tym moje - pisane są "dla panów" - to znaczy, zwracają się do Czytelnika, a nie do Czytelniczki. Tym razem postanowiłam zrobić inaczej i poradnik piszę tak, jakbym rozmawiała z pańą. Zwracam się do Ciebie jak do Czytelniczki.
Oczywiście z tych rad mogą skorzystać na dodatek mężczyźni. Nam, kobietom nigdy nie przeszkadzało zwracanie się do nas, jak do mężczyzny. Mam nadzieję, iż Panowie tym razem także nie będą widzieć problemu.