Oto kolejna porcja różnorodnych jednostek słownikowych, zaczerpnięta z tekstów, książek, gazet i czasopism, zwłaszcza nowszych, od roku 2000 - choć sporadycznie trafiają się też fotocytaty z końca XVIII w. Wraz z dokumentacją udostępnioną w trzech poprzednich tomach Fotoprzeglądu frazematycznego daje to łącznie 4 000 pozycji, czyli bardzo jeszcze mało (zaledwie kropla w oceanie możliwości, jakie generujeją ekscerptorowi teksty źródłowe), niemniej prezentowany materiał wydaje się do pewnego stopnia atrakcyjny, gdyż posiada niemało nowości, zwłaszcza wyrażeń ze sfery politycznej, rzeczy nieznanych istniejącym słownikom frazeologicznym. Inna uwaga: część adresów bibliograficznych towarzyszących fotocytatom to skróty, ich rozwiązanie można znaleźć w Internecie (w mojej pracy: Słownik bibliograficzny języka polskiego. Lista źródeł).