Nina i Natalia nie znoszą się od pierwszego wejrzenia. Gdyby mogły, nie spotkałyby się nigdy więcej. Lecz nie mają wyjścia… Los (oraz siostra przełożona, z którą się nie dyskutuje) sprawia bowiem, że trafiają do tego samego ciasnego pokoiku w sanatorium w Ciechocinku. Najistotniej niedopasowana para, jaką można sobie wyobrazić, skazana na siebie poprzez cztery długie tygodnie.
Gorzej być nie może, prawda?
Ależ może! Ukochany Niny wyjeżdża samotnie w podróż, która miała być ich poślubną, po czym dziwnym trafem przestaje odbierać telefon i odpisywać na maile, a firma pod jej nieobecność początkuje dryfować ku przepaści. Z kolei Natalia musi w tajemnicy przed siostrą przełożoną zniknąć z Ciechocinka na 36 godzin, aby wykonać najważniejsze zdjęcie w swym życiu.
dodatkowo w sanatoryjnym basenie pływa nieboszczyk, którego nazwiska nie zna choćby wszystkowiedząca siostra przełożona.
Wszystko wskazuje na to, iż zabić go mogły tylko Nina i Natalia. Czy przełamią niechęć i odeprą zarzuty, wspólnie rozwiązując tę zagadkę?
Ta powieść zadaje kłam stereotypom i przełamuje niejedno tabu. Ani pogodna staruszka, ani zimna bizneswoman nie są takie, jak się wszystkim wydaje.
A ich relacja zmienia się jak w kalejdoskopie.