Zagadka gumofilców.
Na wojsławickiej komendzie zostały po nim tylko protokół zatrzymania i gumofilce. Choć zarzuty wobec poszukiwanego Jakuba W. Mogą szokować, ma on szacowne grono obrońców.
- To filozof oscylujący w stronę menela, dziwaka, geniusza, rycerza i dowcipnisia, Polaka-Który-Potrafi i Polaka, któremu się chce, szlachetny altruista, który za trudy dla świata chce tylko korzystnego słowa. I korzystnego trunku. Z przewagą potężnego napoju - grzmi Eugeniusz Dębski...