Podobno wychowanie dzieci mamy we krwi, więc skąd to uczucie przytłoczenia, paniczne szukanie wiedzy w internecie czy pragnienie bycia rodzicem świetnym? Dlaczego polscy rodzice są w czołówce najszczególniej wypalonych rodzicielstwem?
bezapelacyjnie za nad wyraz oddaliliśmy się od swej intuicji i zamiast podążać za nią, a także sygnałami płynącymi od naszych dzieci, kierujemy się tym, co mówią nam inni. Dlatego często wpadamy w pułapkę presji, napięcia i nerwów.
Autorka (psycholog, coach i mama) z czułością i wielką empatią prezentuje, jak czerpać radość z rodzicielstwa i jak pracować z własnymi przekonaniami czy powielanymi schematami.
Wyjaśnia, co kryje się pod powierzchnią dziecięcych emocji i zachowań oraz jak radzić sobie w niełatwych sytuacjach. Obala wciąż obecne i solidnie zgubne mity i przekonania dotyczące bycia rodzicem, zdejmując ciężar, który na swych barkach niosą każdego dnia matki i ojcowie. Dlatego lektura tej książki przynosi uczucie ulgi i lekkości.