wyśmienita książka dla sympatyków Lśnienia Stephena Kinga, Nawiedzonego domu na wzgórzu Shirley Jackson czy Kobiety w czerni Susan Hill.
Hołd dla konwencjonalnego horroru w nowoczesnym wydaniu.
Graham Masterton wraca do korzeni gatunku, któremu poświęcił niemal całą karierę pisarską.
I po raz kolejny potwierdza, iż jest mistrzem przerażających opowieści.
W tych opuszczonych korytarzach wciąż czai się ból.
I zniszczy każdego, ktokolwiek odważy się przestąpić próg Szpitala Filomeny.
Niektóre miejsca powinny zostać zapomniane na zawsze. Ale ciężko zapomnieć o imponującej zabytkowej rezydencji położonej w ogromnym parku. Zwłaszcza jeśli żyje się z tego, iż kupuje się właśnie takie budynki, odnawia je i sprzedaje za grube miliony.
Tak jak Lilian Chesterfield, która sądzi, że właśnie zrobiła wspaniały interes, kupując dawny szpital wojskowy. I choć od pierwszej chwili staje się jasne, że ktoś – lub coś – ukrywający się w budynku nie zamierza tolerować intruzów, Lilian nie daje za wygraną.
choćby kiedy pojawia się dawny pacjent Szpitala Filomeny i ostrzega ją przed tym miejscem. Nawet kiedy dowiaduje się o kolejnych śmierciach. Choćby kiedy zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z czymś o dużo bardziej przerażającym aniżeli duchy…
Boże, Masterton jest wspaniały.
Stephen King
Graham Masterton jest jednym z najkorzystniejszych brytyjskich autorów horrorów.
„Daily Mail"