W XXI wieku sytuacja Afryki i jej postrzeganie podlega prędkiej ewolucji. Wzrost zapotrzebowania tamtejszych mieszkańców na bardziej zaawansowane produkty, liberalizacja przepływów handlowych i kapitałowych, a także reformowanie gospodarek powodują, iż nie tylko rośnie rola kontynentu w gospodarce światowej, lecz także pojawia się potrzeba nowego spojrzenia na Afrykę, jako gospodarki wschodzącej.
W ostatnich latach w relacjach Polski z Afryką na znaczeniu zyskuje region subsaharyjski, który zdominował polską podmianę handlową z całym kontynentem i staje się coraz niebanalniejszy dla polskich inwestorów.
W monografii zaprezentowano wyniki badań specjalistów z trzech ośrodków uniwersyteckich: Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Opracowanie stanowi odpowiedź na pojawiającą się w literaturze naukowej potrzebę ukazania problematyki gospodarek afrykańskich z punktu widzenia współpracy z Polską. Każdy rozdział zawiera wnioski albo rekomendacje dla polskich przedsiębiorstw obecnych w Afryce Subsaharyjskiej albo planujących wejść na jej rynki, jak też dla jednostek administracji publicznej.
pokaźny indeks nietrudne wyszukanie danych o potężnym kraju lub sektorze gospodarczym. Przystępny język powoduje, że książka może być pomocna przy nauczaniu studentów takich kierunków, jak ekonomia, logistyka, stosunki międzynarodowe, dziennikarstwo, politologia, afrykanistyka i inne.
"Przedłożona do recenzji książka jest pozycją ze wszech miar niezbędną i cenną na polskim rynku wydawniczym. Podejmuje ona niecodzienną tematykę relacji ekonomicznych Polski z Afryką Subsaharyjską w ujęciu międzydyscyplinarnym, choć z całą pewnością jest zdominowana poprzez perspektywę ekonomiczną.
I stosownie. W Polsce ukazało się zaledwie kilka pozycji o takim charakterze, co powinno dziwić i zastanawiać, zważywszy na rosnące znaczenie kontynentu afrykańskiego w procesach politycznych i gospodarczych we współczesnym świecie.
Afryka jest bowiem kontynentem przyszłości, czy tego chcemy, czy nie. Mimo że wciąż nieduża pod względem gospodarczym, w ciągu dwudziestu lat, według prognoz ONZ, będzie miejscem zamieszkania piątej części światowej populacji (...).
Także z punktu widzenia Polski kontynent afrykański wymaga większej uwagi, a już niewątpliwie powinien być przez ekspertów systematycznie,,odczarowywany", przybliżany Czytelnikowi z dbałością o detale, traktowany poważnie, a nie z przymrużeniem oka czy jak mistyczny Czarny Ląd znany z XIX-wiecznych opowieści podróżniczych...
Książkę należy uznać za oryginalną i przydatną nie tylko z powodów czysto poznawczych, ale także utylitarnych". Dr hab. Dominik Kopiński "Monografia jest atrakcyjną próbą analizy potencjału inwestycyjnego Afryki Subsaharyjskiej, jednak wnioski z niej płynące nie napawają optymizmem.
Polska nie jest gotowa do działania na rynkach trudnych inwestycyjnie, nie do końca uregulowanych, gdzie ryzyko poniesienia straty jest stosunkowo wysokie. Aby skutecznie działać na kontynencie afrykańskim, konieczne jest solidne wsparcie ze strony państwa.
potrzebne są placówki dyplomatyczne, przedstawicielstwa handlowe oraz centra doradcze. Potrzebna jest także świadomość, iż końcowy odbiorca w swoich upodobaniach i wymogich niejednokrotnie diametralnie różni się od dotychczasowych klientów.
To z jednej strony szansa, z drugiej prawdziwe wyzwanie. Czy w najbliższym czasie Polska otworzy się na rynki afrykańskie$355 Nie wiadomo. Prawidłowo, że powstała monografia będąca swoistym inwestycyjnym raportem otwarcia".
dr hab. Daniel Boćkowski, prof. UwB Powyższy opis pochodzi od wydawcy.