Na ulicy Cichej mieszkają Ci... Ciumkowie. Jeżeli jakiś przechodzień przypadkiem zajrzałby poprzez okno do Ciumkowego domu, nie zobaczyłby pewnie nic niezwykłego... Chyba iż tata byłby akurat dorodną gruszą, Grzesiek obmyślałby zegarowy przytrzymywacz do psów, Kasia walczyłaby ze strasznym Wszystkożerem, Burek próbował się porozumieć z kotami, a cała rodzina nękałaby biednego pajączka z chorą nóżką. Lecz tak poza tym to całkiem miła i spokojna rodzinka, którą naprawdę warto odwiedzić. A jak już będziecie ich gośćmi, to może wynajdziecie „skarp-Etki” i dostaniecie kawałek urodzinowego tortu. Dowiecie się, dlaczego pomidory są ble i co to jest OTMS. Uważajcie tylko na okrutną prababcię i nie używajcie słów zakazanych (bo zaraz zapłacicie 20 groszy!).