To miał być wieczór przed telewizorem… Tymczasem, kiedy trzej bracia zostają sami w domu, przychodzi do nich nieduży lis Edek. Prosi o pomoc dla swojej mamy, która w parku wpadła do studni. Studnia jest ciemna i głęboka, więc zwierzę samo nie potrafi z niej wyjść. Gucio, Leoś i Tadziu ruszają z pomocą. Mają plan i krok po kroku go realizują. Przeszkody, które napotykają, nie zniechęcają ich, ale prowokują do szukania nowych rozwiązań. Ich historia jest przykładem tego, że współpraca jest ulepszona od rywalizacji. Że zgoda jest udoskonalona od kłótni. Że razem po prostu można więcej. Jest to również bajka o sile przyjaźni i o wolności –i jak wyjątkowo te wartości są ważne.