Jest to zaledwie nikły szczątek niezmiernie obszernych zbiorów epistolograficznych, które bezpowrotnie zaginęły, a które Schulz pieczołowicie poprzez całe lata segregował i gromadził. Zachowana resztka nie daje o tej linii wyobrażenia,przez sam fakt przetrwania jest stanowczo cenna jako niemal symboliczny ślad po masowej egzekucji ludzi i pamiątek po nich. Te listy, które udało się w ciągu kilkudziesięciu lat odnaleźć, stanowią nie tylko zbiór epistolarny,zwykle cząstkową autobiografię pisarza, znaczny przyczynek do jego życiorysu, którego liczne ślady zatarł czas, a świadkowie w ogromnej większości zginęli.