Myśl o opisaniu rosyjskiego Dalekiego Wschodu wygnała autora z ciszy moskiewskiej Biblioteki im. Lenina na najdalsze krańce Ziemi. Żmudne przedzieranie się przez raporty i dane, które początkowo miało stać się doktoratem z geografii, zmieniło się w nostalgiczną podróż. Podróż, której towarzyszyła metafora jesieni, która jest „hymnem na cześć smutku, lecz nie rozpaczy". Owocem tej wyprawy stała się fascynująca książka spod znaku „geografii narracyjnej" – niezwykle szczególnego rodzaju pisarstwa, w którym uczone odkrycia splatają się z opowieściami o rozmaitych, czasem najdziwniejszych, perypetiach.
Jak pisze Cédric Gras we Wstępie: „Chciałem nasycić moje oczy tym Dalekim Wschodem, przybliżyć go, spisać interesujące miejsca, opowiedzieć ich historię i współczesność, przepowiedzieć przyszłość. Rosji nad Pacyfikiem nie da się wyjaśnić. Można jedynie o niej opowiadać".
Książkę wydano dzięki dofinansowaniu Wydziału Kultury Ambasady Francji w Polsce w ramach Programu Wsparcia Wydawniczego BOY-ŻELEŃSKI.