Stphane Fert brawurowo interpretuje stare baśnie. Tym razem wziął na warsztat baśnie braci Grimm, a właściwie jedną z nich - "Wieloskórkę". Zinterpretował ją po swojemu, i dostarczył w nasze ręce przecudną opowieść o silnych kobietach i mężczyznach gnanych żądzami.Zły król-czarownik, po śmierci swojej ładnej żony, postanawia poślubić swoją córkę. Gdy zostaje odrzucony, skazuję ją na ból i cierpienie. Tak rozpoczyna się opowieść pełna zwrotów i dwuznacznych postaci. Warto sprawdzić co się stanie jeśli książę jest delikatny i zafascynowanych florą, a księżniczka jest uroczą ogrzycą. Dobra wróżka ma aparycję czarownicy. Daj się przenieś w świat baśni, który wyemancypował się i znów stał się tajemniczy."Skóra z tysiąca baśni" to mroczna i spektakularna opowieść. Okrutna i delikatna. Dramatyczna i zabawna.