Jest to dzieło jednego z najwybitniejszych umysłów europejskich, francuskiego politologa i ekonomisty, Bertranda de Jouvenel. Autora wydanej przed dwoma laty „Redystrybucji". Opasłe tomisko liczy sobie 460 stron formatu B5, na których spisano dzieje władzy politycznej – od jej powstania poprzez monarchię, feudalizmy, do kapitalizmu i faszyzmu sprzed i z czasu II wojny światowej.
( ) W książce zwraca się naszą uwagę przeważnie na coś, co na pierwszy rzut oka wydać się może uderzającym zbiegiem okoliczności: władza państwa systematycznie rosła przy jednoczesnym wzroście okrucieństwa rasy ludzkiej. Jako iż napisano ją przez wydarzeniami w Hiroshimie, najistotniej wyraźne dla nas przykłady tego zjawiska pozostawały poza zasięgiem autora. Ale warto zwrócić uwagę, że, będąc świadomi i obawiając się wielkiego potencjału okrucieństwa, jaki jest udziałem naszych współczesnych, powinniśmy stale posiadać w pamięci, że ta potencjalność przerodziła się w fakt dzięki władzy państwa. Bomby atomowej nie stworzyła działająca niezależnie grupa „naukowców", lecz pracownicy rządu Stanów Zjednoczonych, spomiędzy których najważniejsi byli naukowcami. Lecz decyzja o tym, żeby opracować bombę atomową, wyszła od prezydenta Roosevelta, a decyzja o jej użyciu od prezydenta Trumana. Twierdzenie to nie przypisuje złej wiary każdemu urzędnikowi państwowemu; ma wyłącznie za zadanie zwrócić uwagę, że wyłącznie państwo ma wystarczającą władzę, by dokonać zniszczeń na taką skalę i że państwo to za każdym razem politycy, niezależnie czy będą to politycy w Białym Domu, czy na Kremlu. Marzenie, że państwo może być zarządzane poprzez filozofów czy naukowców jest niebezpieczne i złudne. Gdyby bowiem filozofowie stali się królami, a naukowcy komisarzami, przekształciliby się w polityków, a władza dana państwu jest władzą, jaką przyznaje się ludziom, którzy są władcami państwa, ludziom poddanym wszystkim ograniczeniom i pokusom właściwym ich niebezpiecznemu rzemiosłu. Jeśli nie będziemy mieć tego na uwadze, powszechnie zapanuje optymistyczne przekonanie, by oddalić wszelkie wątpliwości i obawy, gdyż w państwie, jakie na myśli posiadają teoretycy, władzę sprawować będą ludzie o znakomitej mądrości i cnocie moralnej. Nic bardziej mylnego. Władza sprawowana będzie przez z reguły ludzi, potem poprzez panujących, a przez naukowców i świętych na szarym końcu. Twórcy amerykańskiej konstytucji ulegli iluzji, iż można ustalić „rząd praw, a nie ludzi". Wszystkie rządy są rządami ludzkimi, choć ulepszone z nich posiadają pewną domieszkę prawa, które stanowi wydajne ograniczenie dla zapędów władców.
Tytuł oryginału: On power, the natural history of its growth
ISBN: 9788389812933
Kod paskowy: 9788389812933
Autorzy: Jouvenel de Bertrand
Tłumaczenie: Śledziński Krzysztof
Wydanie: 1
Rok wydania: 2016
Kod wydawcy: 28487
Miejscowość: Warszawa
liczba stron: 422
Oprawa: Miękka
PKWiU: 58.11.1
Format: 16.5x23.5cm
Głębokość (mm): 20
Waga: 0.68
Język oryginału: angielski
Języki: polski
Grupa towarowa: Książka