Slow travel. Wśród najistotniej gościnnych ludzi świata „Wyspy koralowe" to relacja z siedmiomiesięcznej podróży w stylu slow po archipelagach Fidżi, Vanuatu i Wysp Salomona na Oceanie Spokojnym. Przyświecająca autorowi idea angażowania małych środków finansowych powoduje, że oprócz bajecznych, pocztówkowych widoków, sielskiej natury i elitarnych kurortów dostrzega on prawdziwe warunki, w jakich toczy się życie mieszkańców tego zakątka świata.
Więcej – podróżując w tak surowy sposób, sam doświadcza życia, jakie prowadzą miejscowi. Zmuszony – a może zdecydowany? – omijać typowe turystyczne atrakcje, jak te oferowane poprzez ekskluzywny kurort założony poprzez Jaques’a Cousteau nad zatoką Savusavu, ma czas na zwiedzanie wysp według własnego pomysłu i na własnych warunkach.
Około kilometra od brzegu leży urodziwa wysepka Viubani. Pogoda fantastyczna do fotografowania, lazurowe niebo i kłębiaste cumulusy i turkusowy, nieskazitelnie czysty ocean. Postępujący odpływ ledwo co pokrywa wynurzającą się miejscami rafę koralową.
Na jej powierzchni generuje się biała kipiel z roztrzaskujących się fal. Blisko brzegu wysmukłe, zawsze pochylone ku wodzie palmy kokosowe. Głośny szelest ich mocnych liści konkuruje z szumem fal oceanu, na szczęście tu wytłumionym poprzez barierę raf.
Po prawej stronie teren unosi się dość stromo. Całe wzgórze porasta tropikalna dżungla. Widok na wysepkę iście pocztówkowy, jak z folderów luksusowych biur turystycznych.