Nigdy wcześniej tak wielu nie protestowało tak często. Od Londynu przez Kair, Waszyngton, Ateny aż po Teheran i Moskwę, dochodzą do nas informacje o kolejnych manifestacjach, zamieszkach czy wręcz rewolucjach.Co takiego się stało, że coraz więcej ludzi decyduje się wyjść na ulice? I...