Długo wyczekiwana powieść pierwszej laureatki Nagrody Conrada Rozrzucone — fabuła tej międzypokoleniowej i wielogłosowej powieści rozgrywa się w XX i XXI wieku na terenie trzech krajów. To rodzinna historia, w której tajemnica przeplata się z rozpracowywaniem polskich kompleksów.
Marię wojenna zawierucha rzuciła do Alzacji, gdzie wraz z mężem Francuzem prowadzi restaurację, starając się zapomnieć o przeszłości i zapuścić korzenie na nowej ziemi. Jednak los skonfrontuje ją z wieloma wyzwaniami.
poprzez cały okres PRL-u Maria odwiedza swoje ciotki na Podkarpaciu. Zaprasza krewnych do Francji, próbując mimo niełatwych relacji utrzymać kontakt z rodziną i zachować tożsamość. Kim naprawdę jest Maria? Czym są granice dla niej i dla kolejnych pań w rodzinie, czy da się je przekroczyć? „I co to jest właściwie ta ojczyzna?" Najnowsza powieść Liliany Hermetz intryguje jednocześnie formą, jak i językiem.
Każda z bohaterek dźwiga swoją tajemnicę i mówi w niepowtarzalny sposób: polszczyzna miesza się z językami ukraińskim, francuskim i alzackim, a kompleksy ubogich krewnych ze Wschodu — z bólem wykorzenienia i samotnością emigracyjnego życia.
Od biednej podkarpackiej wsi po współczesną Warszawę i pracę w polsko-francuskiej korporacji — ponad pół wieku historii Europy, od drugiej wojny światowej, odbija się w losach kilku zwykłych, a zarazem unikatowych pań.
Liliana Hermetz nie pozwala o nich zapomnieć.