,,Książka Anny Terék z jednej strony prezentuje sprzeczności i nierówności ludzkiej egzystencji, na które nie ma antidotum, z drugiej zaś proponuje katharsis. Martwe kobiety to tom, który zabija swoje bohaterki, demonstruje jak umierają, ale możliwość odkupienia i katharsis kryje się właśnie w tym, że opowieść o śmierci i wyartykułowanie żałoby - językiem powściągliwym, pozbawionym patosu i ornamentyki, ale zarazem szczerym do bólu - ma uzdrawiającą moc." Adrienn Pataky, Alföld,,Martwe kobiety to wstrząsająca lektura, która pochłania czytelnika i na długo pozostaje w pamięci.
Wiersze Terék nie dają się zaklasyfikować do żadnego z nurtów współczesnej węgierskiej poezji (...). Terék wybiera swoją własną, indywidualną formę wyrazu, (...) dzięki której jest w stanie w poetycki sposób przedstawić morze cierpienia, nie marnotrawiąc przy tym na autentyczności.
Martwe kobiety to wiersze pełne okrucieństwa i skrajnych emocji, które jednocześnie pozostają powściągliwe w swej formie, nie żebrzą o współczucie, ani nie domagają się zemsty. To jedna z największych zalet tego tomu.
Poezja Terék rozrywa czytelnika na kawałki, które ciężko jest później na nowo poskładać." Balázs Görföl, Tiszatáj Powyższy opis pochodzi od wydawcy.