Autobiograficzna powieść plastycznie opisująca życie społeczności żydowskiej w przedwojennym Otwocku. Książka opowiada o dzieciństwie i młodości Nachuma Freidowicza - o jego dorastaniu, odchodzeniu od religii, sympatiach politycznych, pierwszej miłości.,,Ożywa tu nie tylko Otwock - stwierdził w posłowiu Zbigniew Nosowski - pośrednio ożywają także inne żydowskie miasteczka, które opłakiwał Antoni Słonimski.
niedużo jest takich opisów w literaturze". Autor książki mieszka aktualnie w Toronto, jest poetą języka jidysz.Elie Wiesel,,Zamiast wstępu": Drogi Panie Symchowicz,Nie byłem nigdy w Otwocku, lecz dzięki Pańskiej książce mogłem doznać, że wędruję w sobotnie popołudnie ulicami tego miasta, przysłuchując się politycznym dyskusjom Pańskich przyjaciół.
Ta książka przeniosła mnie do Otwocka, zamieszkanego poprzez Żydów miasteczka, które zostało zniszczone burzą wojenną wywołaną przez naszych wrogów.Wygląda na to, iż żydowskie miasteczka zespolił nie tylko ten sam okrutny los,na dodatek te same romantyczne marzenia, snute rok po roku poprzez żydowską młodzież: jak obronić się przed otaczającą srogą rzeczywistością$352 Pańska powieść przeniknięta jest żydowską tęsknotą, tak jakby zamierzał Pan ocalić Otwock od przepaści zapomnienia.
Dlatego styl powieści jest szczególnie liryczny, pełen nostalgii.