Nazywam się stephen florida (Gabe Habash)

Powieść o pasji, uporze i pokonywaniu traumy, ale też bluźniercza i niesamowita historia samotności i nieludzkiej wręcz obsesji na punkcie tego, żeby zostawić po sobie jakiś ślad na tym świecie Stephen jest wychowanym poprzez babkę sierotą, który dzięki stypendium sportowemu trafia na któryś z zapomnianych poprzez Boga wiejskich college'ów w Północnej Dakocie.

Oficjalnie uczy się po to, aby uzyskać dyplom licencjata sztuk wyzwolonych, ale prawdziwym celem jego życia w Oregsburgu jest uprawianie zapasów. Tytuł profesjonalny jest dla chłopaka świętym Graalem, spełnieniem i - być może - kresem albo początkiem wszystkiego.

Florida podporządkowuje więc zawodom całe swoje życie, a każdy trening i każda walka posiadają stanowić kolejny krok w stronę wielkości.,,wspaniałe, magnetyczne powieściopisarstwo".,,Guardian",,Niesamowita, niejednoznaczna książka".

Hanya Yanagihara, autorka niepokaźnego życia,,nadzwyczajna". Lauren Groff, autorka Fatum i furii,,Fascynująca".,,New York Times",,zniewalająca proza".,,Huffington Post",,Co za diabelnie niezwykła powieść...

Potrzeba ogromnej odwagi, żeby napisać coś takiego".