Od kiedy istniały łodzie, żeglarze używali położenia gwiazd do nawigacji. Najkorzystniejszy sposób na określenie, gdzie się znajdujesz, i na dotarcie do miejsca, w którym chcesz być, to wyczucie wszelkiego, co cię otacza. Wiatru, pór roku, gwiazd. Hipnotyzująca opowieść, snuta w rytmie uderzających o brzeg fal, o tym, czym jest morze dla nas, a czym było dla innych na przestrzeni wieków. Dzika szkocka przyroda, mity i legendy, szanty, morskie pejzaże, a w tle historia pań, międzypokoleniowych więzi, charakternej babki, ciąży i macierzyństwa. Ta książka to spacer nad brzegiem morza z Turnerem, Szekspirem, poetami epoki romantyzmu i śpiewającymi szanty morskimi wilkami. To oda do oceanów - do żeglarzy stawiających czoło zdradliwym morskim prądom, do kobiet, które straciły bliskich na skutek sztormowych fal, do stworzeń zamieszkujących morskie głębiny, do plażowiczów, do fanów morskich kąpieli i pływaków, a nawet do syren. Charlotte Runcie urodziła się w szkockim Edynburgu, a literaturę studiowała w Cambridge. Przez mnóstwo lat mieszkała i pracowała w rodzinnym mieście, gdzie prowadziła chór folkowy. Obecnie mieszka w Scottish Borders. Jej dotychczasowy dorobek to utwory poetyckie: jest laureatką tytułu Foyle Young Poet of the Year i nagrody Christopher Tower Poetry Prize. Współpracuje także z "Daily Telegraph". "W ustach sól" to jej pierwsza książka.