Jesień 1946. Siedmioletni Amerigo Speranza wraz z matką wałęsa się po zniszczonym wojną Neapolu. Na mieście mówi się, że wszystkie dzieci pojadą specjalnym pociągiem do środkowych i północnych Włoch, do rodzin, które się nimi zaopiekują.
I rzeczywiście – Amerigo stanie się jednym z siedemdziesięciu tysięcy drobnych uchodźców, których w latach 1945–1952 uratowano przed głodem i chorobami drążącymi południe kraju. Gdy przybywa do Bolonii, odkrywa zupełnie inny świat, a rodzina, która przyjmuje go pod opiekę, prędko zaskarbia sobie jego przyjazność.
nieoczekiwanie przychodzi jednak czas, by powrócić do domu, do dawnego życia. Skrzypce, na których Amerigo uczył się grać w Bolonii, lądują pod łóżkiem, a chłopiec codziennie będzie tęsknie spoglądać na peron, marząc o powrocie do ukochanej opiekunki Derny.
Latem 1995 dorosły Amerigo, uznany skrzypek, raz jeszcze przybywa do Neapolu, by pochować matkę. Wraz z nim po mieście kroczą duchy przeszłości. Mężczyzna niechętnie decyduje się na podróż w głąb własnego dzieciństwa i spotkanie z dawnymi znajomymi.
Niektóre z nich okazują się szczególnie bolesne. „Ardone zatopiła się w najistotniej bolesnej historii swego miasta, oddała dialekt i mentalność tamtych lat, stwarzając nieprzeciętną powieść o sporych dylematach”.
La Stampa Tytuł Czekam, aż stanie się coś przepięknego Autor Viola Ardone Tłumacz Mateusz Kłodecki Wydawnictwo Sonia Draga EAN 9788366512665 ISBN 9788366512665 Kategoria Literatura\Powieść ilość stron 280 Rok wydania 2020 Oprawa Twarda Wydanie 1