Czwarty tom korespondencji Witkacego z żoną gromadzi 336 listów, kart pocztowych, widokówek i odcinków pocztowych z lat 1936-1939. To w życiu Witkiewicza nieprzystępny okres. Dokuczają mu nasilające się dolegliwości fizyczne.
Niepowodzeniem zakończyły się starania o wydanie powieści Jedyne wyjście i studium społeczno-obyczajowego Niemyte dusze. Ma kłopoty z Izbą Skarbową z powodu niezapłaconych podatków. Źle układają się stosunki z ciotką Mery i kuzynką Dziudzią, właścicielką,,Witkiewiczówki".
Witkacy zastanawia się, czy nie opuścić Zakopanego. Wskutek nieporozumień rozstaje się z oddanymi przyjaciółmi Marią i Edmundem Strążyskimi, a także Józefem Głogowskim. Czesława Oknińska-Korzeniowska kilkakrotnie zrywa łączący ich związek, co w kwietniu 1938 doprowadza Witkacego do głębokiej depresji.
Coraz częściej pojawia się w listach myśl o samobójstwie, której towarzyszy przeczucie nieuniknionej katastrofy światowej. W czerwcu 1938 powraca do twórczości dramatycznej i pisze sztukę pod znamiennym tytułem Tak zwana ludzkość w obłędzie.
O tych wszystkich sprawach (także o romansie z młodziutką narzeczoną zakopiańskiego fryzjera) Witkacy skrupulatnie sygnalizuje żonę, która jak oddany przyjaciel wspiera go i stara się mu pomóc.,,Gdyby nie Twoje istnienie - pisze do niej w kwietniu 1938 - to nie wiem, czybym nie zrobił ze sobą końca".
24 sierpnia 1939 wysyła do żony ostatnią kartkę z Zakopanego i przyjeżdża do Warszawy, skąd 5 września wyruszy razem z Czesławą w swą ostatnią drogę. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.