W odleglej przyszlosci ludzie panuja nad wieksza czescia ramienia Galaktyki. Jednak nie sa to czasy pokoju. Dwie glowne sily, Cesarstwo i Republika, wciaz tocza wojne. Wrogie floty scieraja sie, probujac przejac kontrole nad nowymi terytoriami i zasobami kosmosu.Kapitan Aidan Samuels, dowodca niszczyciela "Sirene", musi wziac udzial w nieodgadnionej misji. Renomowany poprzez wlasna zaloge, Samuels jest sola w oku przelozonych. To mistrz wszechswiata w lekcewazeniu regulaminow, co nie przeszkadza mu nadzwyczajnie wykonywac powierzonych zadan. W trakcie wojny tacy ludzie sa na wage zlota. Bo wlasnie ktos tego pokroju potrafi rzucic sie w wir walki, ryzykujac wszystko, a jednoczesnie jest w stanie wyjsc obronna reka z najwiekszego niebezpieczenstwa.Co czeka grupe zadaniowa floty cesarskiej w odleglym rejonie kosmosu? Czy nieokielznana natura Samuelsa bedzie atutem, czy raczej przeszkoda podczas tej misji? Dynamiczne, plastycznie ukazane walki w przestrzeni, podstepy i tajemnice, przyjazn i zdrada, szalencza odwaga i poswiecenie... Wszystko to mozna znalezc na kartach pierwszego tomu trylogii Rafala Debskiego "Rubieze imperium". Atutem powiesci sa takze - jak zwykle u tego autora - swietnie skrojone, tetniace zyciem, krwiste postaci bohaterow.