Wzruszająca minipowieść o sile przyjaźni. Profesor Wieloryb – słynący z wybitności bohater urokliwego "Z pozdrowieniami, Żyrafa" – powraca!
Co robi Wieloryb po przejściu na emeryturę? Jak to co? Pisze listy. A iż czuje się troszkę samotny, to pisze ich całe stosy:
Do Tego, kto mieszka za horyzontem! Nazywam się Wieloryb i mieszkam przy Wielorybim Przylądku. Moje ciało składa się przede wszystkim z głowy. To dlatego – jak wszyscy mówią – jestem nad wyraz mądry. Proszę, napisz mi coś o sobie. Wieloryb
W końcu, pewnego dnia, zza horyzontu przychodzi odpowiedź. A raczej: mnóstwo odpowiedzi. List to tylko jedna z nich. Pozostałe są dużo, dużo obszerniejsze. Wielorybio obfite. Tak szerokie, jak obszerna może być prawdziwa przyjaźń.
Czyżby na Wielorybim Przylądku znów miało się zrobić tłoczno i wesoło, jak za dawnych czasów? A może choćby znów odbędą się tam… igrzyska olimpijskie?
Pozdrowienia z Wielorybiego Przylądka to sugestia w sam raz da początkujących czytelników. I druga część cyklu zapoczątkowanego przez książkę Z pozdrowieniami, Żyrafa, która stała się międzynarodowym bestsellerem, w Japonii jest lekturą szkolną, a w Niemczech została nagrodzona prestiżową Deutscher Jugendliteraturpreis.