Rodzina, ach, rodzina Nie zawsze w rzeczywistości wszystko wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, a jeśli zajrzymy do szaf poszczególnych członków rodziny Centobucchich, należy bardzo uważać, żeby nie powypadały ukryte tam liczne trupy.
Carlos Trillo i Domingo Mandrafina przedstawiają kolejny tom epickiej opowieści o rodzinie włoskich imigrantów, którzy za wszelką cenę próbują znaleźć dla siebie kawałek miejsca na ziemi, choć akurat czasy nie są po temu najkorzystniejsze.
Nadchodzi obfity kryzys, a o pieniądze, o które dotąd i tak nie było łatwo, będzie jeszcze trudniej. Jakby tego było mało, nadciąga nieuchronny kres kina niemego, a pojawienie się filmu dźwiękowego zwiastuje całkiem nową epokę. Nie wszyscy zdołają się w niej odnaleźć, nie poddadzą się jednak bez walki. Cała rodzina Centobucchich zamierza walczyć o swoje do krwi ostatniej choć tylko w ostateczności własnej.
Autorzy linii nie stracili nic ze swego ciętego dowcipu. Prezentują kolejne historie przesycone czarnym humorem i poszerzające kolorowy obraz czasów, w których osadzili swych bohaterów, dla czytelnika zaś dopełniającą wisienką na torcie będzie pojawienie się w rolach drugoplanowych i epizodycznych autentycznych postaci z tamtego okresu.