Ajina nie można zabić. Jakich obrażeń żeby nie doznał, za każdym razem wraca do swej ludzkiej postaci, ale człowiekiem nie jest.
Pierwsze takie istoty zostały odkryte siedemnaście lat temu i od tamtego czasu stanowią przedmiot równocześnie fascynacji, jak i strachu. Poszczególne kraje prześcigają się w badaniach i, eksperymentując na schwytanych przez siebie okazach, pragną odkryć tajemnicę nieprzemijalności. Tylko czy te istoty bez wątpienia są niebezpieczne? Czy zasługują na tak okrutne traktowanie? Co tak naprawdę potrafią i po czyjej stoją stronie? niewiele kto się nad tym zastanawia.
Jednym z tych nielicznych jest Kei Nagai, który z pewnym sceptycyzmem słucha nauczyciela, gdy ten opowiada o Ajinach na lekcji. Gdy chłopak wraca ze szkoły, myśli pochłaniają go tak bardzo, że wpada pod rozpędzoną ciężarówkę. Ku zdumieniu gapiów przed chwilą jeszcze zmasakrowany Kei w kilka chwil wraca do zdrowia. Jest Ajinem. Przerażony nastolatek ekspresowo zdaje sobie sprawę, iż nikomu nie może ufać. Natychmiast traci wszelkie prawa i staje się zwierzyną, na którą zamierzają polować absolutnie wszyscy.