Jak wiadomo znacznym elementem japońskiej edukacji jest bycie członkiem szkolnego klubu. Typowo funkcjonuje ich tak sporo, iż każdy powinien bez problemu znaleźć coś dla siebie. Co natomiast, jeśli nie mamy bliżej określonych zainteresowań, a natura poskąpiła nam talentów?
W takiej właśnie sytuacji znalazła się Yui Hirasawa. Ostatecznie jej uwagę przykuł pewien niewiele znaczący podupadający klub muzyczny. W zasadzie trudno powiedzieć czemu, zważywszy na to, że dziewczyna na żadnym instrumencie grać nie potrafi.
Gdy jednak ten nieznaczny mankament wychodzi na jaw, pozostałe członkinie, mocno zdesperowane faktem, że bez Yui ilość osób w klubie nie będzie wystarczająca, decydują się nauczyć ją grania na gitarze.
Czy na ogniu czystego zapału da się przyrządzić zespół, od muzyki którego widowni nie uschną uszy?