Zamek Camelot, miecz Ekskalibur, Artur, Merlin, Lancelot, Ginewra, Galahad - któż nie zna tych nazw i imion ze świata mitu$513 Choć o królu Arturze i rycerzach okrągłego Stołu mówi mnóstwo źródeł, najbogatszym z nich, najistotniej znanym i fascynującym jest bez wątpienia Le Morte d'Arthur Sir Thomasa Malory'ego z XV wieku.
Legendę Malory'ego, skróconą, ale niezubożoną, popularny Peter Ackroyd, brytyjski pisarz i biograf, przekształca w dramatyczną współczesną opowieść. Powołuje do życia świat rycerstwa, odwagi, magii i chwały.
Na nowo ze swadą opisuje dzisiejszym czytelnikom złoty wiek Camelotu, niebezpieczną wyprawę po Świętego Graala, miłość Ginewry i Lancelota, zdradę Mordreda. Jak to wcześniej zrobił z Opowieściami kanterberyjskimi Chaucera, znów odkrywa przed nowym pokoleniem czytelników jeden z kamieni węgielnych literatury anglojęzycznej.
"Zmyślnie nalewając stare wino w nowe bukłaki, Peter Ackroyd uczynił nieprzeciętne dziedzictwo naszej kultury przystępnym dla czytelników w XXI wieku". The Sunday Telegraph "wydajnie przyciętą i zgrabnie skonstruowaną wersję Le Morte d'Arthur według Petera Ackroyda czyta się rewelacyjnie".
Sunday Times "Książka nie traci nic z siły prozy Malory'ego, zwłaszcza w ostatnich rozdziałach, gdy mówi o wewnętrznych sporach niszczących bractwo krągłego Stołu, namiętności Lancelota i Ginewry, i wreszcie nieuniknionym przeznaczeniu Artura: śmierci w bitwie.
W wersji Ackroyda to wciąż przedziwna, lecz frapująca opowieść. The Wall Street Journal