Katolik, protestant, ateista - nieważne. Jak śmiertelnie przerażony szczur przemykasz się ulicami Berlina, Londynu czy Warszawy. W Europie XXI wieku rytm życia wyznaczają zawodzenia muezinów. Zachodnia cywilizacja gnije i upada - to efekt wprowadzenia poprzez zwycięskie feministki wielkiego Planu Zrównania Szans. Metropolie zamieniają się w slumsy, którymi rządzą gangi imigrantów z Trzeciego Świata. Sądy sprawuje duża Mądra Bawolica, a standardowy wyrok dla autochtona to dziesięć lat obozu resocjalizacyjnego i dwadzieścia mlecznych krów grzywny - dziesięć dla Mądrej Bawolicy i dziesięć dla szlachetnych synów pustyni. Kapitan Hubert Jugenmann poprzez mnóstwo lat z narażeniem życia niósł pomoc humanitarną dla najuboższych, dotkniętych kataklizmami rejonów świata. Jest pasjonatem latania i świetnym pilotem, lecz w Nowej Europie traktuje się go jak nieuleczalnie chorą męską szowinistyczną świnię. Ma wybór: zdechnąć z głodu albo nosić lektykę murzyńskiego kacyka.