No tak. Trzydzieści lat. Wiedźmin do wynajęcia za trzy tysiące orenów. Gdy pojawił się w Wyzimie, w karczmie Pod Lisem nie był młodzieniaszkiem. Pobielałe włosy, szrama na twarzy i ten typowy, paskudny uśmiech.
Zaczął od górnego C: trzech oprychów, potem strzyga i kolejne stwory ludzkie bądź nieludzkie niegodne żyć w świecie, który pozostał nam dany.
A potem Biały Wilk poszedł własną drogą. Ciernistą, tak bym to ujął, ale cóż, każdy uczy się na błędach. Gdzieś w oddali łypie do mnie zasadniczo Hollywood, lecz na razie cieszmy się tym, co wyłowiła z wiedźmińskiego konkursu Nowa Fantastyka i superNOWA: jedenaście opowieści zainspirowanych losami Geralta, a także jego przyjaciółek i kamratów.
Czytałem je z uwagą, nie ingerując. Są wśród uczestników konkursu na trzydziestkę wiedźmina ludzie wyjątkowo utalentowani. Wkrótce stworzą własne światy bądź zanegują istniejące. Nie straćmy ich z oczu!
Co w środku? Opowiadania:
Marcin Zwierzchowski DZIEDZICTWO BIAŁEGO WILKA (przedmowa)
Piotr Jedliński KRES CUDÓW (zwycięskie opowiadanie)
Beatrycze Nowicka KREW NA ŚNIEGU. Apokryf Koral
Sobiesław Kolanowski IRONIA LOSU
Nadia Gasik CO DWIE GŁOWY
Katarzyna Gielicz SKALA POWINNOŚCI
Barbara Szeląg BEZ WZAJEMNOŚCI
Przemysław Gul LEKCJA SAMOTNOŚCI
Tomasz Zliczewski NIE BĘDZIE ŚLADU
Andrzej W. Sawicki DZIEWCZYNA, KTÓRA NIGDY NIE PŁAKAŁA
Michał Smyk BALLADA O KWIATUSZKU
Jacek Wróbel SZPONY I KŁY