Relacje między feminizmem i nauką – a naukami biologicznymi w szczególności – były za każdym razem napięte, o ile wręcz nie wrogie. Większość feministek ma skłonność do tego, aby nie wierzyć w nic, co mówią naukowcy, z góry zakładają bowiem, iż nauka to „wymysł białych heteroseksualnych panów" i kolejne narzędzie opresji pań. Czy jednak szczególnie tak jest, czy naprawdę nauka jest wroga kobietom i kobiecości? A może jednak raczej jest ich sojusznikiem? W książce Kto się boi Karola Darwina? Feminizm wobec teorii ewolucji Griet Vandermassen – konfrontując ze sobą dorobek współczesnego ewolucjonizmu i prace teoretyczek feminizmu – demonstruje, że w rzeczywistości nauki biologiczne, a zwłaszcza psychologia ewolucyjna (do której radykalne feministki żywią szczególną animozję), mogą stać się najkorzystniejszym sojusznikiem feminizmu, przy czym z takiego sojuszu korzyści mogą odnieść obie strony. Feminizm bowiem, jak ukazuje Vandermassen, tylko w naukowej prawdzie o człowieku może znaleźć sensowne uzasadnienie swego programu, a z kolei nauka, otwierając się na racjonalny feminizm, zyskuje cenną perspektywę badawczą, czyli może lepiej realizować swój podstawowy cel, jakim jest poszukiwanie prawdziwych odpowiedzi na pytania o naturę świata.
Podtytuł: Feminizm wobec teorii ewolucji
Tytuł oryginału: Darwin fur Dammen
ISBN: 9788361710318
Kod paskowy: 9788361710318
Autorzy: Vandermassen Griet
Tłumaczenie: Szwajcer Piotr, Dominiczak Andrzej
Wydanie: 1
Rok wydania: 2018
Kod wydawcy: 21694
Miejscowość: Stare Groszki
liczba stron: 336
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
PKWiU: 22.11
Format: 12.5x19.5cm
Głębokość (mm): 26
Waga: 0.315
Język oryginału: angielski
Języki: polski
Wiek: 15-99 lat
Grupa towarowa: Książka