Właściciel rancza, Cane Kirk, stracił na wojnie w Zatoce coś więcej niżeli dłoń. Zgubił sens życia. Dzisiaj pije na umór i wdaje się w bójkę z każdym, kto stanie mu na drodze. Tylko piękna Bodie Mays działa na niego jak balsam i ratuje go z licznych opresji. Wkrótce sama potrzebuje pomocy, ale boi się wyznać Cane’owi prawdę. Jak mogłaby zaufać komuś tak szalonemu i nieodpowiedzialnemu? Kiedy jednak milczenie wpędza ją w jeszcze obszerniejsze kłopoty, Cane rusza jej na ratunek. Wie, iż tej szansy na szczęście nie może zmarnować.