"43 opowiadania" to nieznaczne obserwacje, które szkoda było pominąć, a nie było sensu na siłę ich rozwijać do długich tekstów. Czasem krótki tekst może wyrazić więcej aniżeli długa powieść. Jedna chwila mówi nad wyraz dużo, stanowi esencję jakiejś sytuacji albo po prostu skłania do myślenia - co się za tym kryje? Na przykład za podsłuchaną na ulicy rozmową? Ewa Schilling Wydała do tej pory cztery książki, w tym dwie ostatnie ( "Głupiec", "Codzienność", w krakowskim "ha!arcie). Poza tym publikowała w takich czasopismach jak "Pogranicza", "Borussia", "Opcje" czy "Portret".