„Jego smukłe palce łapią za skraj tasiemki i rozwiązują ją, to fascynujące patrzeć, na niego i na nią. Widzę, że Asia oddycha szybciej, iż sutki ma twarde, że usta ma lekko uchylone. Poprzez chwilę jej zazdroszczę, cholernie zazdroszczę tego, że nie wie, iż nie widzi, że tak naprawdę może reagować tylko na dotyk. Chciałabym być nią w tej chwili.
- Chodź tu – dopiero po sekundzie dociera do mnie, iż Piotr te słowa kieruje w moim kierunku. Uciekłam myślami, patrząc, jak jego dłoń przejeżdżała po jej szyi, piersiach, by skierować się niżej, żeby odnaleźć jej kobiecość i zatrzymać na niej – i ściągnij sukienkę – dodaje, a gdy siadam przy nim nago łapie mnie za brodę i rozchyla moje usta, wkłada do nich dwa palce."
Łączą ich wspólne interesy, czasem wspólne wyjazdy. Łączy ich też seks, potężny, przepełniony namiętnością i fetyszami. I spotkania służbowe, podczas których ma miejsce erotyczna gra, zabawa konwencją i nieprzewidzianki. Tym razem podarek ma czerwoną kokardkę i jednakowo czerwone usta. Czy można konsolidować biznes z przyjemnością czy jest to balansowanie na skraju rozsądku? Jak zareaguje Piotr na nagą kobietę, która czeka na nich w hotelowym pokoju? To niezwykle nie będzie grzeczny wyjazd...