"Uwierzyła w szczerość jego błękitnych oczu. A przecież byli na Helu, powinna raczej spodziewać się diabła. Miał go za skórą."
Anna długo czekała na miłość. W trakcie wakacji nad morzem poznaje kogoś, kto rozbudza jej uczucia, jednak po wyjeździe pan z niewiadomych powodów przestaje się odzywać.
Anna przez kolejne miesiące nie może o nim zapomnieć.
Nadchodzi Boże Narodzenie. Samotne święta pogłębiają poczucie pustki. Jeden impuls sprawia, iż kobieta postanawia odnajdzieć przystojnego blondyna, z którym spędziła upojne lato.
Czy jej się to uda? Czy wydarzy się świąteczny cud?