Czy rozwód za każdym razem musi być równoznaczny z zakończeniem najszczęśliwszego okresu w życiu? Czy ściągnięcie obrączki powoduje, że kobieta staje się bezwartościowa i nudna? Trzydziestoletnia Maja Kwiatkowska, dowiedziawszy się o zdradzie męża, odpowiada na te pytania twierdząco. Przyjaciółki i nowy mężczyzna na horyzoncie pozwalają jej jednak zobaczyć, jak dużo możliwości daje ponowna wolność. By z nich skorzystać, musi uwierzyć w siebie i dojrzeć siłę swoich umiejętności, a w chwilach zwątpienia powtarzać bezawaryjne zdanie: „Jesteś silną kobietą”. Przekonajcie się, czy taki przepis zapewnia jej sukces i świeże, szczęśliwe życie.
Uświadomiłam sobie, że czasu nie można cofnąć. Nie ma sensu żałować czegoś, czego nie można już zmienić. Nauczyło mnie to, iż człowiek zawsze ma wybór. Bywa tak, że ktoś wpędza nas w pewien rodzaj zniewolenia, czasami choćby nieumyślnie, ale ostatecznie to my robimy każdy następny krok. Problem w tym, by nauczyć się słuchać samego siebie. Zadać sobie pytanie „Czy ja tego chcę, czy robię to, aby zadowolić kogoś innego?”
Potrzebowałam książki, przy której nie będę musiała wysilać szarych komórek, nie będę musiała się bać, czy płakać. Chciałam odpocząć i spędzić miło czas. "Ponownie niezamężna" to właśnie mi ofiarowała. Miło spędzony czas przy lekturze. Odpoczynek i złote myśli, które zostaną ze mną na dłużej.
Diane Rose, recenzjezpazurem.pl
Czytając książkę wręcz czułam zapach świeżo pieczonego chleba, wymieszany z dużą porcją humoru i wielką łyżką miłości. Z książki wypływa przekaz, że trzeba walczyć o siebie, nie bać się zmian i być odważnym. Spędziłam miły czas na sielskiej polskiej wsi razem z wesołą i optymistyczną Majką.
Malwina, http://manufaktura-wyobrazni.blogspot.com