Żadne z nich nie wierzy w przeznaczenie, ale to nie znaczy, iż przeznaczenie nie wierzy w nich.
Karina i Aleksander poznają się przypadkiem w deszczowy wakacyjny dzień, ratując potrąconego psa. Oboje są młodzi i straszliwie samotni. Prędko rodzi się między nimi intensywne, namiętne uczucie, ale na jego drodze stoi tragiczna przeszłość Kariny, tajemnica Aleksandra i ogromna odległość – ona na stałe mieszka w Polsce, on w Kanadzie.
„Kiedy na mnie patrzysz” to poruszająca opowieść o uzdrawiającej mocy miłości, która jest najkorzystniejszym lekarstwem na głębokie psychiczne rany i o intymności i erotycznej bliskości pomiędzy dwojgiem ludzi.