e-ISBN: 978-83-233-8670-4 Autor ma rację twierdząc, iż do badania związków między uniwersytetami a państwem należy sięgnąć do okresu kolonialnego. Fenomen amerykańskich uczelni czerpie bowiem swój rodowód z czasów kolonialnych.
Koledże bądź uniwersytety zakładane w tym okresie cieszyły się nie tylko finansowym wsparciem Metropolii,dodatkowo autonomią, która często była nawet wyższa niż poziom nauczania. (...) Innym fenomenem Stanów Zjednoczonych było posiadanie wolnej, niezagospodarowanej ziemi.
Pomysł jej wykorzystania w celu budowy i funkcjonowania szkół wyższych, zwłaszcza o charakterze rolniczym pojawił się w 1atach 50. XIX wieku. Lecz i w tej kwestii trudno było osiągnąć konsensus. Kongres był podzielony, a różnice miedzy Północą a Południem uwidaczniały się niemal w każdej kwestii, w tym także i tej dotyczącej tworzenia szkół wyższych.
Autor udowadnia jednak, iż konsekwencja i upór Justina Smitha Morrilla doprowadziły do wydania ustawy zwanej Land Grant Act. Było to o tyle ważne, iż wówczas (1862 r.) toczyła się przecież wojna secesyjna i wydawać aby się mogło, że podzielone państwo ma ważniejsze zapotrzebowania aniżeli zajmowanie się przeznaczaniem ziemi pod tworzenie agrotechnicznych szkół wyższych.
ale ustawa została wydana. W dodatku została umocniona przez kolejną tzw. Ustawę Hatcha. Z recenzji dr hab. Jolanty Aliny Daszyńskiej, prof. UŁ